wyszukiwanie zaawansowane

Strona Podmiotowa: Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie

Poznaj nas bliżej

"Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W "Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W "Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W "Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W "Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W "Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W "Jest to miejsce ziemi takie podobne do raju"

Takimi słowami opisuje Zofia Nałkowska w "Dzienniku" swój dom. Dom, w którym przez ponad czterdzieści lat znajdowała schronienie i zrozumienie w najszczęśliwszych i najgorszych momentach życia. Dom, który jako jedyny był domem rodzinnym, choć nigdy właściwie tak go Nałkowska nie nazwała. Dom, który na dwa lata przed wybuchem II wojny światowej został utracony, a który od 1992 roku jest ponownie jej miejscem na ziemi.
Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich w Wołominie mieści się w zabytkowym domu pisarki zwanym niegdyś przez najbliższych Górkami a później domem nad łąkami. Uroczyste otwarcie placówki odbyło się 29 października 1992 roku, po remoncie zrealizowanym w drugiej połowie lat 80. dzięki pomocy finansowej władz Miasta Wołomina i współpracy wielu osób, w tym Jolanty Pol, która zaprojektowała całą ekspozycję oraz Hanny Kirchner sprawującej merytoryczną opiekę nad prezentacją biografii i twórczości pisarki. Muzeum im. Zofii i Wacława Nałkowskich "Dom nad Łąkami" jest jednym z niewielu w Polsce muzeów, którym opiekuje się Rada Miejska.
Ponieważ nie była możliwa wierna rekonstrukcja wnętrz w ďDomu nad Łąkami" koncepcja Muzeum zakłada jedynie oddanie atmosfery domu, z podkreśleniem postaci rodziców a w szczególności ojca -Wacława Nałkowskiego - będącego dla przyszłej pisarki wzorem moralnym i obywatelskim oraz zaakcentowanie więzi jaka łączyła Zofię z domem rodzinnym.

Poszczególne pomieszczenia (pięć pokoi na parterze domu) prezentują kolejne okresy życia i twórczości oraz działalności społecznej autorki "Granicy": oddają nastrój dzieciństwa i młodości Zofii Nałkowskiej, łącząc opowieść o epoce przełomu XIX i XX wieku z historią lat późniejszych, łącznie z powojennymi.
Dom nad łąkami liczy sobie ponad sto lat. Został zbudowany w 1895 roku przez ojca pisarki - Wacława Nałkowskiego - wybitnego geografa i pedagoga, publicystę społecznego i krytyka literackiego.

W książce poświęconej Wacławowi Nałkowskiemu, zatytułowanej "Mój ojciec", Zofia napisała:
"W